poniedziałek, 2 grudnia 2013

Adwentu nadszedł czas...

   Do Naszych drzwi zapukał grudzień. Trzymając w worku zimę przypomniał Nam o czarodziejskim czasie adwentu... I tak oto dzisiaj powstał lampion, z którym to wyruszyłam dzisiaj z Truskawką na roraty :)
   Zrobienie świecącego cudeńka zajęło Nam ok 20 minut. Potrzebujemy do tego, pustej plastikowej butelki, taśm kolorowych izolacyjnych, bibuły, żółtej pianki foliowej, marker do tkanin (nie zmywa się na butelce plastikowej ), latarki, nożyk do tapet/nożyczki.


    Zaczynamy od odcięcia "dzióbka" butelki (tak by latarka weszła na ścisk), przecinamy butelkę również mniej więcej w połowie. Taśmą izolacyjną (użyłam koloru srebrnego) przyklejamy "plastikowy przyszły lampion" do latarki.





   Na białej kartce odrysowujemy kształt góry lampionu, po czym wycinamy i sklejamy taśmą. Dzięki temu mamy już zrobiony "dach"




   Na daszek przyklejamy bibułę, kolor dowolny. 






Wycinamy z pianki foliowej gwizdki i przyklejamy je klejem na gorąco w miejscach gdzie chce Nasza pociecha ;) Markerem do tkanin możemy dodatkowo urozmaicić nasz adwentowy lampion, rysując na nim śnieżki, kwiatki itp. 








   Teraz możemy już wyruszać wieczorową porą na podbój obrazków adwentowych :D

1 komentarz: