piątek, 14 marca 2014

Jak tu rysować?

   Obiecałam, że dodam wpis jak samodzielnie zrobić stojak na rolkę papieru do rysowania, który można nabyć m.in. w sklepach Ikea i obietnicy dotrzymuje :). Czas zakasać rękawy i brać się do pracy, by w 30 minut powstał stojak. Pomoc, z której skorzystałam była od mistrza stolarskiego(dziadek Tośki), który wyszlifował mi deski na swojej wielkiej "strasznej" (dla mnie) maszyny, jak i poprzycinał mi skośnie deseczki. Stolarstwo jest pracą zdecydowanie dla odważnych, na widok tych wszystkich maszyn przed oczami mam widok jak tracę wszystkie palce by coś na nich zrobić :D. Wracając do tematu...
   Potrzebne Nam będą następujące przedmioty :

  • deska szeroka na ok 12 cm i długa na 60 cm (można zrobić krótszą)
  • 2 mniejsze deseczki (prawie trójkątne:D) o szerokości 12cm i wysokie "tak na oko" :D 
  • drewniany kij
  • papier ścierny
  • wiertarkę by wyciąć w desce dwa otwory (wiertłem do drewna) +/- 3 cm średnicy
  • klej
  • wkręty/gwoździe




   Tutaj na krótszej desce zaznaczyłam sobie jak mają wyglądać dwie mniejsze "ścianki" stojaku, przez które będzie przechodzić drewniany kij z rolką papieru. 



   
   Po wycięciu zaznaczonych ścianek, zajęłam się robieniem otworów.



   Po wycięciu otworów warto wszystkie deski dokładnie wyszlifować, by dziecko w trakcie zabawy się nie skaleczyło ewentualnymi drzazgami.
   Teraz pozostało mi sklejenie oraz po wyschnięciu kleju, wzmocnienie stojaka 4 wkrętami od spodu "konstrukcji" i Truskaweczka może cieszyć się malowaniem :D







   A tak prezentuje się w praktyce ;). Gdy znajdę trochę czasu, pomaluję stojak na jakieś żywe i miłe dla oka kolory.








   Teraz przyszedł czas na pokazanie świetniej zabawy w deszczowy dzień, czyli taki jaki ma być już jutro. Możemy pokazać dziecku fale morskie, zamknięte w butelce...  i to nie takie zwykłe fale :) Potrzebujemy:
  • butelkę szklaną/plastikową
  • olej
  • wodę z barwnikiem
 



   Wlewamy olej do 3/4 wysokości butelki.




   Teraz do tej 1/4 wlewamy wodę z barwnikiem (ja wybrałam zielony ). Pamiętajmy by woda wypełniła butelkę po sam jej brzeg. Zakręcamy mocno butelkę i właśnie w ręku trzymasz kawałek morskich fal.









   Gdy wrzucicie do butelki tabletkę musującą typu wapno, czy też jakieś witaminy powstanie Wam lampa z lawą :). Radość Truskawki nie do opisania, ciągle chodziła z butelką w ręku i pokazywała swoje własne morze każdemu domownikowi. Jeśli zrobicie to "cudo" swojemu maluszkowi z pewnością nie pożałujecie :)

   No cóż nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do czytania Naszego kolejnego wpisu, który ukaże się już jutro :) Pozdrawiamy i kreatywnej życzymy zabawy - Truskawki ;)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz