Czas jej wykonania to plus minus 30 minut :)
Potrzebujemy :
- materiał wycięty w kształt kwadratu z bawełny (ja użyłam polaru);
- nożyczki;
- tasiemki, dwa rodzaje
- ruchome oczka do przyklejenia klejem na gorąco lub guziki;
- kulki styropianowej, bądź ścinki materiałów;
- kawałek sznurka;
Ze zdjęcia można "odczytać" krok po kroku, jak ją wykonać, więc nie będę już chyba opisywać jej słowami :). Ja zmieniłam kule styropianową na ścinki materiałów. Zamiast ruchomych oczek, możecie przyszyć guziki, zrobić łatki, narysować je. Ośmiorniczkę możemy zrobić koloru, jakiego tylko chcemy. Zamiast chusty może mieć kapelusz, czapkę, opaskę a nawet włosy. Można przyszyć jej kolorowe łaty. Wielkość jej, również zależy tylko od Was. Mój kwadrat miał rozmiar 60 cm x 60 cm.
I tak się prezentuje :)
Taka maskotka jest świetnym pomysłem, gdy robimy porządki w szafie i chcemy się pozbyć np. koszulki. Dziecko będzie zadowolone z nowego "przyjaciela", a my dumne, że zrobiłyśmy to same:) Do morskiej ośmiorniczki nie mogło zabraknąć pirackiej lornetki (u nas była w wersji dziewczęcej :D), by ją wypatrywać. Zrobiłam ją z rolki po ręczniku papierowym, obkleiłam kolorową kartką i poprzyklejałam do niej wstążkę, która Nam została po zrobieniu zwierzaka, cekiny (znalezione na dnie szuflady) oraz materiałowe kwiatki plus szlaczki.
Jutro Tosia zobaczy ją po raz pierwszy, więc na pewno zrobię kilka zdjęć ze wspólnej pirackiej zabawy.
A już następny wpis będzie o niezwykle czarującej bransoletce dla mamy i dziecka, którą będziecie mogły wykonać samodzielnie w domu. W takim razie do następnego :)
Jutro robię!! cudowna :D
OdpowiedzUsuń:) I to mi się podoba :)
UsuńSuper:D
OdpowiedzUsuń