niedziela, 6 lipca 2014

Nareszcie...

   Jak w tytule, nareszcie naszedł czas na post o La Truskawkowym życiu :D.
   Post jest z tzw. doskoku, ponieważ komputera jak nie mam tak mieć jeszcze przez jakiś czas nie będę.
   Przez ten okres czasu, w którym nie pisałam tyle się u Nas kreatywnych rzeczy wydarzyło, że mogłoby już z tego powstać kilkadziesiąt postów. Same szaleństwa, których końca nie widać.
   U Truskawek nastały wielkie zmiany, jedną z nich jest przedszkole. Mój urwisek od września poczłapie do przedszkola ku rozpaczy matki :D. Jest "dopiero" lipiec, a ja już jestem lekko przerażona tym faktem (przerażona nie tym jak moje dziecko sobie da radę, lecz przerażona tym jak ja to zniosę :D). Wiem jedno... Tośka będzie najszczęśliwszym dzieckiem pod słońcem, ponieważ nareszcie będzie mogła poczuć jak to jest w mini szkole (od dawna już wysłuchiwałam, jak to Tocha chce już być przedszkolakiem). No i stało się, od września nowe obowiązki dla Truskawki jak i dla rodziców.
   Kolejną zmianą, będzie pokój córki. Nie będziemy go malować (nic z tych rzeczy), ponieważ niedawno przechodził swoją metamorfozę, lecz będziemy musieli go przystosować do małej uczennicy. Rzecz jasna nie powieszę jej wzorów chemicznych i tabliczki mnożenia na ścianach, ale z pewnością jej pokój woła o kilka rzeczy, które ułatwią codzienne funkcjonowanie. O tych rzeczach, będę tworzyć posty, ponieważ będą one wykonywane własnoręcznie. Dzięki temu, również i Wy będziecie mogli stworzyć coś sami dla swoich pociech.
   Nie długo na blogu będziecie mogli poczytać również o tym, jak samemu zrobić zabawki z drewna (bez potrzeby korzystania z wielkich profesjonalnych narzędzi :D) oraz z wszelakich tekstyliów i faktur.
   Niestety muszę już kończyć pisanie, lecz obiecuję, że nie długo znów napiszę i tym razem będzie to post taki jak zwykle, czyli kreatywny hand-made :)


   Zdjęcia z cyklu, jak niewiele potrzeba dziecku do szczęścia. ;)
   Nie trzeba kupować dziecku pirackiej czapki i lunety, wszystko możemy wykonać razem z dzieckiem w domu jedyne co Nas powstrzymuje to... Nasza kreatywność :)



   Dziecko chciałoby pograć na perkusji? 
   Nie ma problemu, 5 minut na znalezienie potrzebnych przedmiotów i perkusja gotowa :).
   Teraz musimy już "tylko" słuchać :D.



   Do zobaczenia już nie długo na latruskawka.blogspot.com :) 
   Zapraszam Was także na facebook-a tam ostatnio jesteśmy nieco częściej niż tu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz