Po chwili szukania jest! Znalazłam... Przepis na szybkie pierniczki, które uratują nie jedną Panią domu :) Zaangażowałam w tę przyjemność Tośkę, która miała uśmiech od ucha do ucha. Także z czystym sumieniem mogę polecić ten przepis każdemu spóźnialskiemu :)
Brudna buzia z oblizywania łopatek od miksera, ach te pyszne dzieciństwo!
"Wypasiony miś"
Te cudne foremki zakupione zostały w Ikei za ok 10 zł. No musiałam je kupić, bo bym nie zasnęła Jutro kolejne pierniczki i lukrownie z ozdabianiem :)
Zapraszamy do pieczenia :)
Ja to jestem spóźnialska bo jeszcze w ogóle o gotowaniu nie myślę. Tym bardziej o pieczeniu. Ale coż - siedzę w domu także tuż przed świętami wszystko z moją matulą (z którą jeszcze mieszkamy) wszystko zrobimy
OdpowiedzUsuńJa z chorym dzieckiem pod pachą jak na razie walczę w pojedynkę (Tata Truskawki od rana do wieczora w pracy) :D. Ale dam rade... chyba :D Razem raźniej, przyszykujecie święta raz dwa :)
Usuńja do tej pory nie upiekłam, ale foremki zwierzątka mam też :D
OdpowiedzUsuńJest czas :) pierniczki można upiec nawet w dniu Wigilii :) :D
Usuń